Bez Schronienia
Książka, Serafim Publications, 2021
Spotkana miłość czy też poszukiwana. Miłość utracona czy też odnaleziona.
Sto trzydzieści tekstów ułożonych w całość opowiada o miłości. Ale nie tylko.
Bez Schronienia kreśli postać kogoś, kto próbuje żyć bez nikogo i bez niczego, kto poszukuje wyzwolenia od wszystkiego, w co wplątuje go świat i ludzki umysł.
Czy miłość jest barierą do takiego wyzwolenia, czy też drogą do niej.
A może ten rodzaj oswobodzenia jest jedyną miłością prawdziwą i autentyczną.
Czy taka wolność jest jedynie ideą, pustą koncepcją, reakcją na zniewolenie, w jakim znajduje się człowiek czy jest też faktem, żywym doświadczeniem, czymś możliwym do urzeczywistnienia.
Te sto trzydzieści szkiców w istocie nie zajmuje się tym i nie daje żadnych odpowiedzi. Ale przechodząc przez nie, ma się chwilami nieodparte wrażenie, że wyrastają one właśnie z takiego świata i z takiego człowieka.
Bez Schronienia zostało zrealizowane do muzyki 45 wykonawców i 49 utworów muzycznych.
Nagranie zostało opublikowane jako album CD na 1 oraz 11 płytach kompaktowych. Równocześnie jest też dostępne jako audiobook.
Muzyka: Aaron Goodwyn, Ad Brown, Aerosoul, Alpha X, Berlin Project, Blank & Jones, Cathy Battistessa, Bliss, Bobsky, Borderland, Boy Tedson, Carlos Campos, Chillwalker, Chris Wonderful, Cj RcM, Deep & Wide, Eriq Johnson, D-Air, Faro, Filatov & Soloviev, Florzinho, Jam & Spoon, Johan Vilborg, Karl Maddison, Krapan, Kyro, Lunatick, Michael E, Okinawa Lifestyle, Openzone Bar, Paul Hardcastle, Phil Mison, Richard Durand, Ellie Lawson, Sine, Sinead O’Connor, Schiller, Moya Brennan, S-Tune pres. Soeren Sube, Sunlounger, Synkro, The Cancel, Thomas Datt, Thomas Lemmer, Transa, Vinid & Vla-D, The Great Voices of Bulgaria, Xerxes & Phoenix.
Recytacja: Witold Kopeć
Volume 1, Prolog
Volume 2, Spotkanie
Volume 3, Bliskość
Volume 4, Chustka
Volume 5, Dwa Obłoki
Volume 6, Rozstanie
Volume 7, Tęsknienie
Volume 8, Tyle Dni
Volume 9, Oddalenie
Volume 10, Kiedy Przychodzisz
Volume 11, Epilog
Na krawędzi rzeczywistości i marzeń mężczyzna spotyka kobietę. Oboje są młodzi, niewinni, nietknięci przez świat. Powoli odsłania się historia miłości nie tyle napisana, co namalowana słowami i oprawiona w muzykę. Dwadzieścia indywidualnych obrazów niczym kolejne odsłony w sztuce przedstawia chwile z życia kochanków. Każdy z nich prowadzi do ostatniej linii zawsze wypowiadanej przez kobietę szeptem. Wydaje się, że poszczególne sekcje są jedynie pretekstem do tego, aby każda z tych linii mogła zaistnieć. Utwór przepojony olbrzymią poetycznością zawiera w sobie to wszystko, co przejawia się w miłości – głębię uczucia, delikatność, czułość. Całość jest subtelna i nierealna jak sen jak marzenie. Nasuwa się pytanie, czy jest jedynie wytworem wyobraźni, czy wydarzyła się naprawdę. Odpowiedź w pewnym sensie jest zawarta w tekście. A może jedynie przenosi nas jeszcze dalej w świat domysłów i marzeń.
fragment
szedłeś lekko ponad ziemią
zabłąkane krople po niedawnym deszczu opadały z drzew
przez konary przebijało jasne światło
zadzierałeś głowę w niebo i wdychałeś pełną piersią
zapach ranka jego smak
naprzeciwko gdzieś daleko na samiutkim końcu drogi
zobaczyłeś niewyraźny kształt postaci
szedłeś śmiało lecz zwolniłeś kiedy byłeś blisko zatrzymałeś się
i wyjąłeś ręce z kieszeni
ty nic nie mówiłaś uśmiechnęłaś się nieznacznie
wiatr delikatnie roztańczył wokół ciebie niebieską sukienkę
z drzew opadło kropli parę jedna prosto ci na czoło
ja wyjąłem chustkę białą i podałem w twoją stronę
ty sięgnęłaś tak nieśmiało
w chwilę potem ją oddałaś i szepnęłaś:
— opowiedz mi o sobie proszę
opowiedziałem ci o mych podróżach
i o samotności w stepie
byłaś zasłuchana jak dziewczynka mała
czas gdzieś zniknął
pochowały się godziny
nie wiem ile trwała chwila słodka
ty szepnęłaś:
— ja tak chciałam ciebie spotkać
Wyszeptane
CD; Serafim Publications, 20215
Muzyka splata się z tekstem i pogłębia jego nastrój. Podobnie jak tekst jest przepełniona swoją własną poetycznością. Czasami stanowi jedynie tajemnicze tło, a kiedy indziej akcentuje i uwypukla fragmenty obrazów. Muzyka, tekst, recytacja i sam głos z niezwykłą intymnością łączą się i kreują magiczną przestrzeń, która wciąga, urzeka, hipnotyzuje.
Ku Jasności mówi o kimś, kto nieustannie ponosi klęskę w swoich próbach znalezienia integralności. Jednak pociągany przez najgłębszą tajemnicę życia i pragnienie odkrycia prawdy dla siebie odrzuca swoją niedoskonałość i bez wytchnienia poszukuje nieskazitelności, która, wierzy, jest w głębi jego istoty.
Odnajdzie siłę w słabości, pewność w niepewności i oparcie we wspomnieniach dawnej miłości. Będzie upadać i wstawać ponownie.
Ten poetycki szkic ilustrowany muzyką oddaje trud, jaki niektórzy z nas podejmują, aby znaleźć wewnątrz siebie światło, które nigdy nie gaśnie i miłość w świecie, który przemija.
Kontakt
Jarema Sikorski
3 Cedars Road
Chiswick
London
W4 3JP
United Kingdom
jaremasikorski@gmail.com